Ucz się języków obcych w domu

Szkoła Języków Obcych Shamrock zaprasza na kursy językowe. Lekcja probna tylko 1zł.

Regulamin promocji "Więcej za mniej"

Kup min. 12 lekcji konwersacyjnych z języków dostępnych w Szkole Shamrock i oszczędź 15%.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kultura-angielski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kultura-angielski. Pokaż wszystkie posty

środa, 18 stycznia 2017

Czy Francuzi są przesądni?

Dziś, pomimo, że współczesne czasy to zaawansowana technologia i nauka, odnoszę wrażenie, że przesądy zawsze będą funkcjonować w kulturach na całym świecie. Istnieją zabobony uniwersalne i takie, które występują w danej kulturze lub kraju. Ciekawi mnie, które z nich funkcjonują wśród Francuzów.

Okazuje się, że wiara w pechowość liczby 13 jest uniwersalna, ale niekoniecznie dotyczy to piątku 13-go. Chyba więcej Francuzów wierzy w to, że 13 osób siedzących przy jednym stole to nieszczęście. Zły znak to też czarny kot na drodze, rozsypana sól, czy kapelusz na łóżku.
Według francuskich wierzeń, nie powinniśmy przyjmować noży w prezencie, bo to oznacza koniec przyjaźni. Warto też pamiętać, aby nie przechodzić pod drabiną.

Jak widać niektóre z przesądów są znane też w innych krajach. Pytanie, co zrobić jak już niestety spotykaliśmy tego czarnego kota. Co we Francji przyniesie szczęście? Podobnie jak w Polsce, nie zaszkodzi potłuc trochę szkła (nie tłuczcie tylko luster, bo to 7 lat nieszczęścia). Czterolistna koniczyna jest oczywiście niezbędna. 

Wśród osób wykonujących określone zawody też panują przesądy. Zaskoczyło mnie, że francuscy nauczyciele, życząc uczniom szczęścia przed egzaminem, przeklinają – a dokładnie mówią do nich merde, czyli gówno. Dlaczego? W XIX wieku artyści w teatrze wierzyli, że im więcej końskiego łajna będzie przed budynkiem teatru, tym większy sukces odniesie wystawiana sztuka. Skoro mowa o sztuce, to aktorzy nie powinni w teatrze wymawiać słów corde „sznur” i lapin „królik”. Rolnicy też mają swoje przesądy. Podobno sekretem udanego połowu ślimaków jest kurtka założona na lewą stronę.

Czy Francuzi wierzą w przesądy? Hmm..... Trudno powiedzieć. Wszystko zależy od osoby i sytuacji. W przesądach nie ma nic złego. Nie można po prostu dać się zwariować :).

KF

czwartek, 18 grudnia 2014

Kilka słów o dwujęzyczności

Dwujęzyczność jest to umiejętność posługiwania się dwoma językami. Prawda jest taka, że liczba osób znających więcej niż jeden język jest większa niż osób, które znają tylko swój język ojczysty. Powodów jest kilka. Świat stał się globalną wioską ludzie podróżują po całym świecie. Emigracja do innego kraju w pewnym stopniu wiąże się z koniecznością znajomości języka obcego. Niektóre kraje na świecie zamieszkują różne grupy etniczne co powoduje, że umiejętność komunikacji w kilku językach jest niezbędna. Istnieją też powody zawodowe, ponieważ – jeśli chcemy pracować z osobami z innych krajów lub rozwijać karierę w zagranicznych firmach – to język obcy jest podstawą.

Istnieją dwa typy dwujęzyczności


Symultaniczna – drugi język zostaje wprowadzony stosunkowo wcześnie. Nauka obu języków przebiega równolegle. Taka dwujęzyczność występuje najczęściej u dzieci, których rodzice mówią w dwóch różnych językach.

Sekwencyjna – drugi język jest nabywany w późniejszym czasie, kiedy dziecko opanowało już język ojczysty. Taka sytuacja ma miejsce kiedy rodzina wyjeżdża na stałe zagranicę. Wyobraźmy sobie polską rodzinę, która przeprowadziła się do Niemiec. W domu wszyscy rozmawiają po polsku. Dziecko poznaje język niemiecki, czyli drugi język, dopiero na skutek interakcji ze środowiskiem, w którym ten język występuje. W tym przypadku proces nauki drugiego języka przebiega inaczej, bo bodźce docierają do dziecka później. 

Czy warto być osobą dwujęzyczną? Jak najbardziej tak! Dlaczego? Oprócz powodów czysto praktycznych – wymienionych powyżej – dwujęzyczność wzbogaca nas kulturowo. To trochę tak jak byśmy mieli klucze do innego świata. Każdy język to inna kultura, inna mentalność, inne spojrzenie na świat. Poznając drugi język, uzyskujemy dostęp do tych wszystkich aspektów. Zmieniamy spojrzenie na rzeczywistość, stajemy się bardziej otwarci.

Okazuje się, że znajomość drugiego języka ma bardzo dobry wpływ na ludzki mózg i jego funkcje poznawcze, dlatego warto wprowadzać drugi język już od najmłodszych lat. Nauka języka dobrze wpływa na rozwój intelektualny. Dwujęzyczne dziecko naturalnie „przełącza” się z jednego kodu językowego na drugi, w związku z tym łatwiej uczy się kolejnych języków. Pozytywną stroną dwujęzyczności jest także fakt, że wpływa ona na obszary mózgu odpowiedzialne za kreatywność, kojarzenie, zapamiętywanie czy selektywną uwagę. Dwujęzyczność wiąże się również z dużą wrażliwością na bodźce dźwiękowe, co pomaga w rozpoznawaniu języków.

Dwujęzyczność to cenna umiejętność, którą zdecydowanie warto rozwijać już od najmłodszych lat.


KF




środa, 26 listopada 2014

Święto Dziękczynienia w USA

W tym roku 27. listopada Amerykanie obchodzą Święto Dziękczynienia (Thanksgiving Day). Jest ono upamiętnieniem pierwszego dziękczynienia osadników jednej z pierwszych brytyjskich kolonii, Plymouth. Mieszkańcy tej kolonii byli w większości Purytanami, członkami Angielskiego Kościoła Separatystycznego, którzy w XVII w. musieli uciekać z powodu prześladowań na tle religijnym. W 1620 roku pielgrzymi przypłynęli do Skały Plymouth na statku Mayflower. Zima 1620 roku była bardzo sroga i zniszczyła wszystkie plony, a z powodu ciężkich warunków wielu kolonistów zmarło. Ci którzy przeżyli mogli liczyć na pomoc Wampanoagów, plemienia Indian, które zamieszkiwało tamte tereny. W następnym roku wszystko się zmieniło. Żniwa w 1621 roku były niezwykle obfite. Purytanie, wraz z Indianami postanowili to uczcić. 

Święto Dziękczynienia jest świętem narodowym w Stanach Zjednoczonych i przypada co roku w czwarty czwartek listopada. To dzień spędzany w gronie rodziny i przyjaciół. Amerykanie zasiadają wtedy do uroczystej kolacji. Tradycyjnym głównym daniem jest indyk z farszem chlebowym, oprócz tego na stołach pojawiają się m. In. słodkie ziemniaki, fasolka i sos żurawinowy. Nie może zabraknąć też ciasta z dyni. W Święto Dziękczynienia organizowane są również akcje pomocy biednym i bezdomnym.

Tradycyjnie, co roku we wtorek przed Świętem Dziękczynienia prezydent Stanów Zjednoczonych ułaskawia indyka podczas ceremonii w ogrodzie Białego Domu. Zwyczaj ten zapoczątkował prezydent Harry Truman.


KF

wtorek, 14 października 2014

Jak powstał język angielski? Jak dotarł do Ameryki Północnej?


Czy zastanawialiście się kiedyś, jak powstał język angielski i skąd się wziął w Ameryce Północnej? Jak pewnie się domyślacie, ten najpopularniejszy język obcy używany dzisiaj praktycznie na całym świecie, powstał bardzo dawno temu, a stało się to w wyniku wojen i podbojów nowych terytoriów.


Język angielski utworzył się w średniowieczu i jest przedstawicielem rodziny języków germańskich. Mniej więcej od epoki żelaza, mieszkańcy Brytanii posługiwali się językiem celtyckim. Wszystko się zmieniło, kiedy te tereny zostały zaatakowane przez wojska rzymskie i germańskie plemiona. Wśród nich znaleźli się Anglowie, od których wzięła się nazwa Anglia. 

Nowi osadnicy mieli wpływ na zmianę języka. Z mieszanki różnych dialektów rozwinął się język staroangielski (Old English). Następnie, Brytania znowu została zaatakowana. Najpierw, w VIII i IX wieku przez Wikingów używających języków skandynawskich, a potem w XI wieku przez Normanów, którzy mówili językiem starofrancuskim.

Pojawienie się Wikingów oraz Normanów wywołało zmiany w języku staroangielskim, ponieważ znalazł się on pod wpływem najpierw języków skandynawskich, a później, języka francuskiego. W rezultacie wpływów skandynawskich staroangielski uprościł się pod względem gramatycznym i wzbogacił pod względem leksykalnym. Natomiast, jeśli chodzi słownictwo, zostało ono wzbogacone a także uszlachetnione słownictwem pochodzącym z rodziny języków romańskich.

Jak język angielski pojawił się w Ameryce Północnej?

W 1497 roku John Cabot został zatrudniony przez króla Henryka VII, aby odnalazł morską drogę do Azji. Płynąc na północ, dotarł do Ameryki Północnej, dokładnie do ówczesnej Nowej Funlandii. Takie były początki. Pierwszą wyprawę, której celem była już kolonizacja Ameryki Północnej, poprowadził Humphrey Gilbert w 1583 roku dotarł on do Nowej Funlandii i została ona przyłączona do Anglii. W 1584 roku Walter Raleigh dopłyną do Karoliny Północnej. Tam, na wyspie Roanoke, utworzono pierwszą kolonię. Jej mieszkańcy zginęli jednak w niewyjaśnionych okolicznościach.

Po blisko dwudziestu latach, Anglicy wznowili kolonizację. W 1607 roku powstała pierwsza stała kolonia Jamestown. Z czasem powstawały kolejne osady, a angielski rozprzestrzenił się w Ameryce Północnej.


KF

czwartek, 7 sierpnia 2014

Wpływy języka francuskiego na język angielski

Czy wiedzą Państwo, że zanim język angielski przybrał dzisiejszą formę, posiadał wiele wpływów z innych języków; łaciny, języka niemieckiego czy języka francuskiego? Języki te ukształtowały język angielski w sposób jednolity. Wiele słów oraz zwrotów weszło na stałe do języka angielskiego. Powodem wpływów były oczywiście wojny oraz kolonizacje. Tak też stało się z językiem francuskim. Głównym sprawcą był oczywiście Wilhelm Zdobywca, który zdobył Anglię w 1066 roku. Jako rodowity Francuz, nie mógł posługiwać się angielskim płynnie, więc „zaraził” Wielką Brytanię swoim językiem.

Dlatego dziś Brytyjczycy „cieszą się” wielością słownictwa. Słówka takie jak aperitif, au pair, avangarde, brunetce, genre, motif, riche czy omelete, weszły na stałe do języka. I choć native speakerzy nie używają ich często, to jednak są żywym przykładem ewolucji angielskiego oraz dowodem na piękno języka angielskiego. Sprawiają one trudność uczącym się, ponieważ wymowa stanowi problem dla obcokrajowców.

Warto jednakże dodać, iż słownictwo francuskie jest związane z dziedzinami życia, a więc, jako że X wieków temu żył Wilhelm Zdobywca, były to dziedziny takie jak: kuchnia, architektura czy zwroty grzecznościowe. Poniższe przykłady pokazują wielość i zakres dziedzin:


Aperitif - aperitif
Genre - gatunek np. filmu czy sztuki
Motif - motyw, wzór, deseń
Riches - bogactwa
Omelette - omlet
Parole - zwolnienie warunkowe
Piste - stok zjazdowy
Sombrerposępny.


A jakie Wy znacie zapożyczenia z języka francuskiego, które na stałe wpisały się do słownika języka angielskiego? Czekamy na komentarze.