czwartek, 28 listopada 2013

Ponglish, czyli przepis na mix językowy


Bejbik, lajkować, brejkać rule, pejdej. To tylko kilka przykładów tego jak Polacy mówią po polsku, używając slangu polsko-angielskiego znanego jako Ponglish.


Ten nietypowy „język” powstał w wyniku wplatania do języka polskiego słów i zwrotów z języka angielskiego. Nazwa zrodziła się na skutek połączenia wyrazów:Polish i English. Ponglish jest często używany przez osoby, które na co dzień posługują się zarówno językiem polskim jak i angielskim, a wiec można go usłyszeć wśród Polaków przez dłuższy czas mieszkających w krajach anglojęzycznych lub Polaków mieszkających w kraju, którzy w pracy używają angielskiego a poza pracą języka polskiego.



Oto przykłady:
  • Daj mi fona, jak już będziesz free, to wezmę dzień offa i wydamy trochę keszu.
  • Kolnij po plambersa, bo nam się tapsik brejknął
  • Luknij fader przez łindoł, jak te bojsy się fajtują na tej stricie.
  • Idę na shopping po czikena na dinera, a ty zostań na flacie i łejtuj na mnie
  • Miałem natopować ojsterkę na tubę, ale byłem tu bizi i teraz na interwiu lecę karą,
  • a tu trafik że nie wiem co… Szit! Łotewa… Zrobię fona że będę lejt - luknij jaki mamy tajm.
  • Thanks from the mountain
  • Ile masz lajków na fejsie?

Rozszyfrowanie niektórych wypowiedzi stanowi prawdziwe wyzwanie. Jest to spowodowane przemycaniem wyrazów i gramatyki języka angielskiego.

W powyższych zdaniach widać też dosłowne tłumaczenie angielskich wyrażeń.

Ponglish może być jednym z przykładów code switching, czyli naprzemiennego posługiwania się kodami językowymi. Wtrącenia występują nieświadomie, spontanicznie. Wiele osób jednak nadużywa code switchingu, żeby zwyczajnie zaszpanować, być na czasie.

Opinie na temat takich tworów językowych jak Ponglish są podzielone. Jednych wypowiedzi typu brajkam ruleirytują i postrzegają je jako przejaw ignorancji językowej, a inni uważają to zjawisko za niezwykle zabawne. Popularność Ponglish jest najwyraźniej oparta na przekonaniu, że liczy się treść przekazu, a nie jego forma. Tak więc, moda na spikanie, lukanie, lajkowanie czy tłitowanie jeszcze długo nie przeminie.

KF

0 komentarze:

Prześlij komentarz